Uwielbiam mid-century i styl industrialny, szaleję na punkcie starych kamienic, budynków poprzemysłowych i modernistycznych, choć projektuję również w nowych budynkach w stanie deweloperskim. Tworzę wnętrza minimalistyczne, nieco surowe lub ocieplone dawką staroci w duchu wabi-sabi.

Mieszkanie ma oddawać styl życia jego właścicieli, czynić je jak najbardziej komfortowym. Jednocześnie staram się zawsze do maksimum wykorzystać indywidualny walor miejsca – odsłonić betonowy strop, warstwę starego tynku, nawiązać do okolicy – to czyni miejsce niepowtarzalnym i jedynym w swoim rodzaju.